reżyseria Anna AUGUSTYNOWICZ
przekład Dorota Jovanka ĆIRLIĆ
scenografia Waldemar ZAWODZIŃSKI
kostiumy Wanda KOWALSKA
reżyseria światła Krzysztof SENDKE
opracowanie dźwiękowe Jacek WIERZCHOWSKI
asystent reżysera, inspicjent, sufler Marta BARASZKIEWICZ
O B S A D A
Psiara Iwona DRÓŻDŻ-RYBIŃSKA
Dragan Hubert JARCZAK
Mila Iwona KARLICKA
Marek Marcin ŁUCZAK
Zoran Marek NĘDZA
Włóczęga Agnieszka SKRZYPCZAK
Doktor Paweł PACZESNY
Drago Krzysztof WACH
Milena Justyna WASILEWSKA
Milica Agnieszka WIĘDŁOCHA
Barbelo, o psach i dzieciach podejmuje jeden z najczęściej poruszanych przez nią tematów, jakim jest rozpad tradycyjnych więzi międzyludzkich. Ostrości nabiera w sztuce motyw utraty bliskiej osoby, która prowadzi do zasadniczej zmiany w życiu pozostałych członków rodziny. Jednak sztuka jest nie tyle o śmierci, ale o tym, co pozostaje po śmierci, o czymś, co trwa dłużej niż ona sama. Najważniejszym aspektem jest tu miłość - miłość matki do dziecka i dziecka do matki.
prapremiera na SCENIE KAMERALNEJ 15 stycznia 2011 r.
czas trwania spektaklu: 100 minut
...Polska prapremiera ''Barbelo, o psach i dzieciach'' na deskach Teatru im. S. Jaracza w Łodzi, to przede wszystkim dzieło zrodzone z reżyserskiej konsekwencji i aktorskiej dyscypliny. Najciekawsza jest sceniczna konwencja, którą reżyserka wyprowadziła ze sztuki Bijany Srbljanowić. Oryginalna jest koncepcja aktorskiej gry, w tym sekwencyjny ruch sceniczny. Augustynowicz postawiła na młodych, a ci dają popis tak gry zespołowej, jak indywidualnej pracy nad rolą ... świetne, przyciągające uwagę aktorstwo. Wskażmy wielką trójkę. Justyna Wasilewska (Milena) oszałamia umiejętnością łączenia kaskadowo następujących, niekiedy sprzecznych emocji. Łatwość i lekkość emanuje z każdego jej ruchu. Agnieszka Więdłocha (Milica) tworzy swą rolę narratora jedynie intonacją i niewielką liczbą gestów. Ich konwencjonalność jest gwarancją czytelności. ... Marek Nędza przy minimum środków oddaje przemianę, jaka zachodzi w 8-letnim chłopcu i w finale jego Zoran jest jednocześnie dzieckiem i bezkompromisowym dorosłym. A jeśli Nędza jednym rzuconym zaczepnie w stronę publiczności zdaniem sprawia, że czuje się ona nieswojo- świadczy to tylko o jego potencjale.To świetne role młodych aktorów, być może godne nagród, ale trzeba docenić także trafność pozostałej obsady. Propozycja inscenizacyjna Augustynowicz silnie zapada w pamięć. Po wyjściu ze spektaklu trudno wyobrazić sobie inny sposób potraktowania sztuki Srbjanović...
Łukasz Kaczyński, Dziennik Łódzki
...Ten spektakl należy do kobiet pod każdym względem. Znakomita jest Justyna Wasilewska w roli nieco naiwnej, po dziecięcemu beztroskiej Mileny...Pustkę jej łona przeciwstawia Srbljanović matczynym doświadczeniom Psiary (bardzo dobra Katarzyna Dałek), która czterech synów o imionach ewangelistów straciła podczas wojny na Bałkanach. „Barbelo, o psach i dzieciach” to porządnie zrobione przedstawienie, w którym postarali się i reżyserka, i pani kostiumolog, i obsada ryzykownie złożona w całości z młodych aktorów...
Katarzyna Badowska, Gazeta Wyborcza
...Ciekawa jest też scenografia Waldemara Zawodzińskiego - w swym ascetyzmie kojarzy się z cmentarzem, z zaświatami. Duże brawa należą się Justynie Wasilewskiej za pokazanie przemiany dziecięco naiwnej Mileny z początku sztuki w rozumiejącą swą kobiecość postać z finału. Znakomity epizod zagrała też Ewa Suchanek, wcielająca się w postać cmentarnego włóczęgi...
Piotr Grobliński, Reymont.pl
...aktorzy Augustynowicz nie spuszczają z nas wzroku. Atakują nieustępliwym spojrzeniem i niepokoją bliskością fizyczną. Można odnieść wrażenie, że zaraz wedrą się między rzędy i wchłoną nas do reszty. Zadają niewygodne pytania. I, bynajmniej, nie są to pytania retoryczne - po każdym następuje wyczekująca cisza. Wciągają nas w swoją grę (dialog) jeśli nie werbalny, to przynajmniej wzrokowy, mimiczny. I odpowiadają - też niewerbalnie - na każde poruszenie. Zmuszają do improwizacji i współuczestnictwa. Tak więc „Barbelo...” to żywy obraz. Obraz plastyczny. Nasz obraz i obraz nas samych...
Monika Gorzelak, Dziennik Teatralny
..."Barbelo, o psach i dzieciach” kryje w sobie tajemnicę, niepokoi i zmusza do zadawania pytań o naturę świata, w którym zostaliśmy zanurzeni. (...) Ciekawe pod względem formalnym przedstawienie pełne jest treści niezwykle bliskich współczesnemu człowiekowi, który z narastającym niepokojem obserwuje zachodzące wokół przemiany...
Olga Ptak, Dziennik Teatralny
...By powstał interesujący spektakl, czyli taki, o którym widz myśli nawet długo po wyjściu z teatru, nie wystarczy połączyć doświadczoną reżyserkę ze zdolnymi aktorami i świetnym tekstem. Sekret sztuki tkwi w kontakcie z widzem, który jest tu niebywale silny.(...) Spektakl zdecydowanie wygrały kobiety: dramatopisarka, reżyserka i aktorki, w tym szczególnie jedna - Justyna Wasilewska...
Joanna Kocemba, Dziennik Teatralny
Świetna jest Justyna Wasilewska jako Milena - rozkapryszona dziewczyna zmuszona przejść przyspieszony kurs dojrzewania. Dobry Marek Nędza jako mały Zoran przykrywający swoją samotność buntem przeciw dorosłym i monstrualnym wręcz obżarstwem. Broni się cała obsada, do nikogo nie mam zastrzeżeń.
Jacek Wakar, Przekrój