projekt plakatu Jakub WOYNAROWSKI, zdjęcia Magda Hueckel trailer >> Trailer

reżyseria Paweł ŚWIĄTEK

dramaturgia Seb MAJEWSKI
scenografia Marcin CHLANDA
kostiumy Karolina MAZUR
muzyka Dominik STRYCHARSKI
asystent reżysera/inspicjent/sufler
Marta BARASZKIEWICZ


O B S A D A

Don Fernand Paweł PACZESNY
Don Henryk Mariusz WITKOWSKI
Don Żuan Radosław OSYPIUK
Król Andrzej WICHROWSKI
Mulej Mariusz JAKUS
Brytasz Iwona KARLICKA
Alfons Hubert JARCZAK
Tarudant Bogusław SUSZKA
Feniksana Magdalena JAWORSKA

Książę Niezłomny (spacja) (dwukropek) Stój, bracie (enter) Jakżeby król katolicki (enter) Kładł taką okropną plamę (spacja) By Ceutę oddawać Maurom (delete) Więc że teraz te kościoły (enter) Opuścilibyśmy tajnie (spacja) Oddawszy na stodoły i stajnie (delete) Aby tam Arab kalać zaczynał (spacja) Do swojej wiary naginał (spacja) Do swoich zapędzał namiotów (delete) Niech drę na świstki tę kartę (stop) I jeszcze je zjem już podarte (stop) Aby nie zostało śladu (enter) Wiedz, że mię tu Boże sądy (enter) Skazały bym za wiarę (enter) Skonał jak (caps lock) KSIĄŻĘ NIEZŁOMNY (enter)
(enter)
(enter)
(enter)
Pedro Calderon de la Barca (slash) Juliusz Słowacki (enter) reżyseria Paweł Świątek
(next) dramaturgia Seb Majewski (enter) scenografia Marcin Chlanda (next) kostiumy Karolina Mazur (next) muzyka Dominik Strycharski (enter) aktorzy (dwukropek) Iwona Karlicka (next) Magdalena Jaworska (next) Mariusz Jakus (next) Hubert Jarczak (next) Radosław Osypiuk (next) Paweł Paczesny (next) Bogusław Suszka (next) Andrzej Wichrowski (next) Mariusz Witkowski (next) asystent reżysera inspicjent sufler Marta Baraszkiewicz (spacja) premiera 30.10.2015 r. Duża Scena (enter) Teatr im. Jaracza w Łodzi (enter)
(enter)
(enter)
(hashtag) KSIĄŻĘ NIEZŁOMNY (hashtag) CEUTA (hashtag) KLASYKA (hashtag) INSPIRACJA (hashtag) REKONSTRUKCJA (hashtag) (hashtag) sezon 2015/2016 MY
(game over)
uwaga - w spektaklu używane są światła stroboskopowe

premiera na DUŻEJ SCENIE 30 października 2015 r.
czas trwania spektaklu: 65 minut

WYRÓŻNIENIE dla Dominika Strycharskiego za autorstwo i wykonanie muzyki do spektaklu „Książę Niezłomny” w reż. Pawła Świątka na 42 Opolskich Konfrontacjach Teatralnych „Klasyka Polska” – finał II Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”


Spektakl KSIĄŻĘ NIEZŁOMNY zagrany zostanie na 42. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych „Klasyka Polska”, które odbędą się w dniach 18 – 23 kwietnia w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Festiwal będzie zarazem finałem II edycji Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”. Spośród siedmiu spektakli wybranych przez Komisję Artystyczną, Jury wyłoni laureatów i przyzna Nagrodę Główną im. Wojciecha Bogusławskiego.



Paweł Świątek konsekwentnie i z rozmachem kreuje na scenie łódzkiego Teatru im. Jaracza mroczny, postapokaliptyczny świat, który za sprawą efektowanej wizji scenograficznej Marcina Chlandy pochłania widza.

Michał Centkowski, Newsweek


Świątek ma zawsze mocny pomysł na teksty. (…) W Łodzi z „Księcia Niezłomnego” (w roli tytułowej niezły Paweł Paczesny) zrobił prawdziwego „Mad Maxa”. Walka za wiarę dzieje się w przyszłości, w zasypanym piachem świecie (scenografia Marcina Chlandy), którym rządzą pół ludzie, pół maszyny. I tu brawa na stojąco dla Dominika Strycharskiego, który na żywo do każdego aktorskiego gestu dorabia dźwięk, wzmacniając poczucie uczestniczenia w grze komputerowej.

Mike Urbaniak, Wysokie Obcasy


I zobaczyłem spektakl, w którym tak bardzo odbija się współczesność. Szukając analogii metafor – a Calderon był przecież mistrzem tworzenia wizji totalnych – twórcy tego Księcia… opowiedzieli historię, w której przeglądają się dzisiejsze lęki. Rozgrywająca się na naszych oczach dekompozycja dawnego porządku, odsłaniająca świat katastrof – ekologicznej, cywilizacyjnej, ekonomicznej – dochodzi w tym przedstawieniu do głosu. Bez patosu i zadufania.

Piotr Olkusz, teatralny.pl


Dominującą rolę odegrała chyba obrazkowa wyobraźnia twórców i zespołu aktorskiego wykształcona na kulturze masowej. W Jaraczu Książę Niezłomny rozgrywa się w scenerii, która przypomina pustkowia Mad Maxa i scenariusz Wiedźmina. Aktorzy ubrani w ogromne kolczaste kaski biegają z mieczami, co chwilę zacinając się i mechanicznie powtarzając ruchy, tak jakby ich procesor intel pentium dual core właśnie zarządził sobie przerwę na kawę. Technologia tak ma.

Michał Lachman, lodzwkulturz.wordpress.com


Dobrych pomysłów inscenizacyjnych jest zresztą w tym spektaklu więcej: obie sceny bitew, odgrywane przez aktorów poruszających się niczym ludziki lego w animacji na temat "Gwiezdnych wojen". Stylistykę gier komputerowych (nowa wersja Craigowskiej nadmarionety?) świetnie uzupełnia muzyka improwizowana na żywo przez Dominika Strycharskiego. Za pomocą zestawu instrumentów klawiszowych i elektronicznie przetworzonego głosu potrafi on zarówno zilustrować odgłosy poruszających się po piasku żołnierzy, jak i noisowym fragmentem dać odczuć widzom tortury bohatery, stworzyć melancholijny nastrój zimnej pustyni, jak i akompaniować do dziko szamańskich songów. Świetne są wspomniane już tortury, odgrywane przez Pawła Paczesnego samymi ruchami dręczonego ciała, dowcipna jest scena wyrywania sobie portretu przez Muleja i Feniksanę.

Piotr Grobliński, e-kalejdoskop.pl


Opowieść Calderona, romantycznie upoetyzowana w 3-aktowej tragedii przez Juliusza Słowackiego, jest otwierającym pole do interpretacji obrazem niezłomnej walki za wiarę. To, co zostało na scenie, okazało się komiksem, w którym aktorzy mówią wyimkami z tekstu (…). Można natomiast, i to zostało maksymalnie wykorzystane, zabawnie dźwiękiem (elektronicznie na żywo prezentuje się Dominik Strycharski) zaznaczyć każdą postać, wypunktować jej ruchy. Metoda sprawdzona w filmach animowanych i grach komputerowych.

Renata Sas, Express Ilustrowany


U Calderona i Słowackiego walka toczy się o Ceutę - port handlowy i twierdzę, łakomy kąsek w wojnie króla portugalskiego przeciwko Maurom. Wzięty do niewoli przez króla Fezu portugalski infant Don Fernand oddaje za chrześcijańskie miasto życie. Książę "za wiarę skonał", ale dla Maurów był to konflikt ekonomiczny. Nie inaczej jest u Świątka, który znalazł dla Ceuty ładną metaforę - wody, łez, potu i krwi (świetnie to pokazuje plakat). Życia, poświęcenia, wysiłku, ale też dobra, które można przeliczyć na pieniądze, bo postapokaliptyczny świat przywodzi na myśl cywilizacyjną antyutopię (jak w "Marze i Dannie" Doris Lessing, "Oryksie i Derkaczu" Margaret Atwood, "Możliwości wyspy" Houellebecqa).

Izabella Adamczewska, Gazeta Wyborcza Łódź


Reżyser dał dużo wolności aktorom i np. Mariusz Jakus wypracował dramatyczny, energetyczny popis w pierwszych scenach Muleja z Feniksaną (debiut Magdaleny Jaworskiej), której z kolei daleko do dumy i rozdarcia między posłuszeństwem państwu, religii i sercu.

Łukasz Kaczyński, Dziennik Łódzki