reżyseria Waldemar ZAWODZIŃSKI
scenografia Waldemar ZAWODZIŃSKI
kostiumy Izabela STRONIAS
reżyseria światła Krzysztof SENDKE
asystent reżysera Katarzyna KUCZKOWSKA - GOLIŃSKA
asystent reżysera Anna STANIASZEK
O B S A D A
Ignacy (Ojciec i Król) Andrzej WICHROWSKI
Katarzyna (Matka i Królowa) Ewa WICHROWSKA
Henryk (Syn i Książę) Marek KAŁUŻYŃSKI
Władzio (Przyjaciel i Dworzanin) Mariusz WITKOWSKI
Mania (Służąca i Księżniczka) Matylda PASZCZENKO
Pijak Michał STASZCZAK
Kanclerz-Szmabelan Bogusława PAWELEC
Opublikowany po raz pierwszy w 1953 roku w Paryżu „Ślub” to głośny dramat Gombrowicza wystawiany na wielu scenach światowych. Gombrowicz należy do pisarzy wyjątkowych w dziejach literatury. Opisując i analizując świat używa własnego, specyficznego języka, wprowadza własne, indywidualne, kategorie, nazywając je często w sposób odległy od powszechnych przyzwyczajeń. Projektując bohatera stwarza mu sytuacje pełne wewnętrznych sprzeczności i antagonizmów. Wie dobrze, że osobnik ten jest bytem nieustannie zmiennym. Wiecznym uciekinierem i podróżnikiem, zbiegiem uciekającym przed Formą i przed skostnieniem. Gombrowicz zdaje się mówić, że nie ma w nas żadnego metafizycznego wnętrza, pustka i trwanie w niej, oto prawdziwe oblicze naszej duszy. Ustami głównego bohatera - Henryka opowiada o pułapce sztuczności, w jaką wpadamy rozpoczynając swój dialog z innym człowiekiem. Gombrowicz z tej słabości robi siłę - „wykrzywia” język do granic wytrzymałości, potęguje sztuczność, stroi miny. Proponuje nam zmierzenie się z tematem Formy, z której podobno nie ma wyzwolenia. Każe myśleć nad sposobami ucieczki przed schematami, które stają się bardzo często treścią naszego życia.
Ślub jest także próbą odpowiedzi na pytania: co stanowi o nas? Czy istnieje jakaś esencja poprzedzająca naszą egzystencję? Na ile żyjąc panujemy nad własnym życiem? Jak uciec przed formą? Jak dotrzeć przez kogoś do kogo, do siebie?
premiera na MAŁEJ SCENIE 03 marca 2007 r.
czas trwania spektaklu: 105 minut
spektakl dla widzów dorosłych!
NAGRODA AKTORSKA dla Andrzeja Wichrowskiego za rolę Ojca/ Króla na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym KONTAKT w Toruniu
NAGRODA AKTORSKA dla Andrzeja Wichrowskiego za rolę Ojca/ Króla na 33. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych KLASYKA POLSKA
NAGRODA ZA REŻYSERIĘ dla Waldemara Zawodzińskiego na VIII Międzynarodowym Festiwalu Gombrowiczowskim w Radomiu
NAGRODA AKTORSKA dla Andrzeja Wichrowskiego za rolę Ojca / Króla na VIII Międzynarodowym Festiwalu Gombrowiczowskim w Radomiu
...Zobaczyliśmy przedstawienie zaskakujące precyzją czytania tekstu, aktorską wirtuozerią i poziomem mowy scenicznej niedostępnej dziś wielu naszym teatrom. (...)
Sukces „Ślubu” to także świetny zespół aktorski: Andrzej i Ewa Wichrowscy jako para królewska, niesłychanie intensywny Marek Kałużyński jako Henryk, znakomity Władzio Mariusza Witkowskiego i brawurowy Michał Staszczak jako Pijak. Spektakl Zawodzińskiego to jedna z najciekawszych inscenizacji dramatu Gombrowicza ostatnich lat, żywy dowód na to, że nasz teatr stać na mówienie wyraźne i sensowne...
Tomasz Mościcki, Dziennik Polska
...Znakomity spektakl na Małej Scenie Teatru Jaracza! Waldemar Zawodziński w podwójnej roli reżysera i scenografa dał nam „Ślub"nowoczesny, efektowny, a przy tym ważny i mądry (...). Zawodziński rozumie parodystyczny charakter tekstu, a jednocześnie potrafi nadać mu charakter współczesnej przypowieści...
Piotr Grobliński ,Reymont.pl
...Wszyscy zagrali znakomicie. A najpiękniej Marek Kałużyński (Henryk), Ewa i Andrzej Wichrowscy (rodzice)...
Michał Lenarciński, Dziennik Łódzki
...Marek Kałużyński jako przejmujący Henryk z szaleństwem i lękiem w oczach balansuje między jawą i snem. Nie pozwala, by jakakolwiek jego reakcja mogła być potraktowana obojętnie. Gra na wysokiej nucie. „Ślub” w interpretacji Zawodzińskiego to prowokacja do szczególnego rachunku sumienia i bilansu stanu lęków. Wyśmienite aktorstwo pozwala poddać się potokowi słów, zachowań i poczuć lęk przed agresją świata i ludzi...
Renata Sas, Express Ilustrowany
...Z Gombrowiczem próbowali się mierzyć chyba wszyscy wielcy. (...) Zawodzińskiemu udało się stworzyć spójną, oryginalną, ciekawą i czytelną w odbiorze całość.
Patrzymy zahipnotyzowani na mieniącą się kolorami szklaną scenę. I mimo tego, że znamy treść dramatu i wiemy, jak się skończy, nie możemy oderwać wzroku od tego, co dzieje się przed nami. I nie dziwią nas nagrody, przyznawane twórcom za ten spektakl (ostatnie trofea Waldemar Zawodziński i Andrzej Wichrowski przywieźli z VIII Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego w Radomiu). No... może trochę zaskakuje nas, że nie jest ich tak dużo, jakbyśmy oczekiwali...
Baeta Kalinowska, Teatralia
..."Ślubu” Gombrowicza w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego z Teatru Jaracza w Łodzi, był bez wątpienia jedną z najciekawszych propozycji. Nowa interpretacja dramatu znalazła tu oryginalną formę sceniczną, wspartą dobrym aktorstwem...
Bożena Szal-Truszkowska, Głos Wielkopolski
...Łódzkie przedstawienie Zawodzińskiego to dzieło oryginalne, dojrzałe i skończone. „Ślub” Gombrowicza jest piekielnie trudny i zawsze stanowi potężne wyzwanie dla inscenizatora Waldemar Zawodziński, reżyser i scenograf w jednej osobie, wyszedł z tej próby zwycięsko...
Iwona Kłopocka, Trybuna Opolska